środa, 11 czerwca 2014

Ciacho-tworzenie dla łasuchowatych ;)

W ostatni weekend otworzyliśmy "w końcu" sezon grillowy... 

Super było sięgnąć pamięcią kiedy to ostatni raz siedzieliśmy i relaksowaliśmy się w błogiej ciszy na teścia działkowym terenie ;) Zdziwienie było ogromne, gdy uświadomiłam sobie, że było to jakieś 3 lata temu... O_o

Kiedy mieszkaliśmy w mieście rodzinnym mojego męża, a lato tętniło swoim rytmem, większość weekendów, były spędzane na działce... Skończyło się piknikowanie, gdy męża siostra kupiła dom, bo niestety, ale wygoda brała górę i zamiast na działkę wszyscy zwalali się do niej...
Chyba wiadomo dlaczego?
A no dlatego, że już nikomu się nie chciało zmagać z przynoszeniem prowiantu, grillować, a na końcu sprzątać stertę naczyń, gdy u niej była zmywarka :P

Kolejnym sympatycznym aspektem, było pokazanie Norbercikowi, nowego tajemniczego miejsca do odkrywania... Jako, że nigdy tam nie był, radości co nie miara... Mógł latać na bosaka, poznawać Świat wokół takim tempem jakim chciał ;) Zjadał truskawki oraz taplał się w baseniku... I ten punkt rodzinnego popołudnia był dla niego chyba najwspanialszy, bo kiedy już go osuszyłam i ubrałam wciąż bawił się w nim doskonale ;)


Wody dostał tyle co kot napłakał, bo miałam obawy, gdyż to był jego pierwszy raz wodnych wojaży :D
Kolejnego dnia już połowa pontonu była zapełniona ;)
(Różowy pontonik dziadek wygrzebał w altance po kuzynce Norberta) :P Żeby nie było :P







Kiedy wszystko pięknie rośnie, aż żal nie skorzystać z dobrodziejstw Matki Natury, dlatego też postanowiliśmy troszkę oskubać tatusiną działkę i do domu wróciliśmy z łupami ;) TRUSKAWKI I RABARBAR ;)

A dziś właśnie powstało słodkie łakomstwo ;)

Ciasto drożdżowe z truskawkami i rabarbarem




SKŁADNIKI:

- 50 g świeżych drożdży
- 1 szklanka mleka
- 2 łyżki oleju
- 3 szklanki mąki
- 1 cukier waniliowy
- 3 łyżki cukru
- 2 żółtka
- 1/2 łyżeczki soli
- truskawki
- rabarbar 

KRUSZONKA:

Aby kruszonka wyszła odpowiednia stosujemy proporcje 1:1:1 na masło, mąkę i cukier, czyli 
np. 125 dag mąki, 125 dag cukru oraz 125 dag masła

Przygotowanie:

1) Drożdże posypujemy 1 łyżką cukru, podlewamy niewielką ilością ciepłego mleka oraz dodajemy troszkę mąki, aby lekko zgęścić, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce

2) Gdy drożdże się "ruszyły" (podwoiły swoją objętość) dodajemy żółtka, cukier oraz cukier waniliowy, mieszamy plastikową łopatką

3) Gdy masa jest jednolita dodajemy mąkę, mleko, olej, sól i wyrabiamy

4) Wyrabiamy ciasto do takiej konsystencji, która będzie spójna i w całości będzie odchodzić od ścianek miski

5) Zostawiamy ciasto w misce i przykrywamy ściereczką

6) Podczas, gdy ciasto podwaja swoją objętość, przygotowujemy tortownicę (ja mam o średnicy 28 cm), wykładamy ją papierem pergaminowym, a owoce myjemy, truskawki pozbawiamy szypułek, a rabarbar obieramy i kroimy na mniejsze kawałeczki

7) Ciasto drożdżowe przerzucamy do tortownicy, rozgniatamy na całą jej powierzchnię, wykładamy owocami oraz przysypujemy kruszonką

8) Piekarnik rozgrzewam bez termoobiegu góra/dół do 180 stopni, a następnie gdy ciasto znajduje się w środku przełączam na pieczenie od spodu

Łączny czas pieczenia to godzina, ale po 45 minutach włączam z powrotem na pieczenie góra/dół, aby wierzchnia warstwa ciasta się lekko przypiekła

SMACZNEGO ;)


Koktajl truskawkowy musi być ;)






2 komentarze:

  1. wow :) wygląda smakowicie :) Nie lubie słodkiego ale to bym z chęcia zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie się wgryzam w ostatni kawałek ;D No chyba, ze nadgryzione Ci nie przeszkadza to choć ;D

      Usuń

Witaj czytelniku, byłoby mi niezmiernie miło gdybyś zostawił(a) po sobie jakikolwiek ślad swojej obecności ;) Pozdrawiam, na zawsze oddany Wasz blogger :D :D