sobota, 31 maja 2014

Pierwsze koty za płoty ;)

Witajcie,

Dziś odbył się Dzień Dziecka zorganizowany przez Rydzyński Ośrodek Kultury,
Burmistrza Miasta i Gminy Rydzyna oraz Przedszkole w Rydzynie.





Występowało mnóstwo grup przedszkolnych z Rydzyny i okolic, Rydzyński Chór Seniora oraz parę folkowych grup tanecznych . 
Mnie osobiście niesamowicie wzruszały występujące grupy dzieciaczków, tym bardziej, że mój straganik znajdował się tuż obok sceny, dzięki czemu wszystko bacznie obserwowałam ;) 












Cały tydzień lamentowałam z powodu pogody, takie było oberwanie chmury przez 4 dni, aż tu nagle cud się stał ;)
W piąteczek, piątunio taaaka rewelacyjna pogoda dopisała ;)
Chyba jeszcze mam chody u GÓRY ;)


Chłopcy podziwiali pani/pana Papugę ;)
tańczącego kaczuszki ;P


Wiatraczek 



Scena gwiazd ;)


Sweet Focia z Papugą


Zajawka moich mężczyzn małego jak i dużego ;)


 Wielokrotnie ciągnął męża i mnie do pojazdów ;)


Ćwiczymy chodzenie bez trzymania za paluszek ;)





Szkoła latania ;)


Atrakcji co niemiara ;)





My bawiliśmy się wyśmienicie ;)

Tyle stresu towarzyszyło mi przed wyjściem na Świat z moimi pracami,
a tyle pozytywnej energii otrzymałam ;)
Aż nabrałam chęci na za tydzień ;)
Super dziękuję ;)




czwartek, 29 maja 2014

Dla miłośników wierszyków z dzieciństwa ;)


Dziś w odwiedziny zawitały do nas siostra wraz z córką mojego męża.
 A jak to w polskiej tradycji przystało nie wypada tak z pustymi rękami, dlatego też moje bobcio dostało dwie przecudne książeczki ;)
Ja osobiście jestem maniakiem książeczek dla dzieci, szczególnie tych z twardymi stronicami, bo tylko takie staram się dawać mojemu dziecku, oczywiście pomijając wielką książkę kucharską, którą tak po prostu sobie przywłaszczył, bez pytania, a o którą walczył z uporem maniaka -
TAK! Niestety przegrałam w tej walce!

Książeczki są kierowane do dzieci w wieku 2 i 3 lat, mimo to przykuły uwagę i mojego niespełna rocznego fanatyka papierowych gadżetów ;)

Książeczki w twardej oprawie z miękkim wnętrzem ;)

Zawierają mnóstwo wierszyków, które większość z nas zna ich treść, z czasów przedszkolnych oraz szkolnych..







Dla 2-latka









 Dla 3-latka












No jak dla mnie bombowe ;)


Pozdrawiam





wtorek, 27 maja 2014

Kilka spraw...

Witajcie, 
Troszkę mnie tu nie było, nie mam nic na usprawiedliwienie niestety, 
bo to, że przygotowuję się na wystawienie moich uszytków, 
bo to, że Dnień Mamy minął dość szybko i normalnie,
 aż w końcu to, że brak odzewu na apel aukcyjny dla Kuby  przyciął mi skrzydła, 
to w efekcie mnie nie tłumaczy...

Od początku...

Tak, jak już wspomniałam szykuje się mój debiut, mój pierwszy największy stres, aby tak po prostu postawić twarzą w twarz moje uszytki przed mieszkańcami małego miasteczka w województwie wielkopolskim, gdzie co druga to krawcowa, a co piąta tworzy takie rzeczy. 
Informację o imprezie znajdziecie TUTAJ
Najbardziej przerażająca jest ta konfrontacja, bo wiadomo, że taka osoba jak ja, która nie posiada podstaw krawieckich, rzuca się na głębokie wody, gdzie zostanie rzucona w wir ocen - bo przecież, co nas nie zabije to wzmocni... ;)
 Z drugiej strony dlaczego nie? 
Dlaczego nie spróbować?
 A nóż widelec człowiek ma odrobinę szczęścia w tym co robi?

To kilka rzeczy jakie będę między innymi ze sobą miała:



















"Dzień Mamy", jak wiele z Was miało cudny szczególny dzień, tak u mnie był jak każdy inny, nic szczególnego oprócz tego, że ptak osrał moją powiekę, tak żadnych ekstremalnych wrażeń nie miałam ;P Buziaki, spacery, przytulasy, czyli codzienna dawka MIŁOŚCI from mojego bobasa ;) 

Dla mojej mamy stworzyłam taką o podusię:


oraz złożyłam życzenia ;)


Aukcja no cóż tak jak już pisałam, nie powiodła się, nikt nie bił się ani nie prześcigał w pomocy dla Kuby, bardzo mnie to zraniło, bo tak bardzo chciałam pomóc, tak bardzo chciałam, żeby choć jakaś cząstka ode mnie będzie dla niego, aby pomóc mu w tych ciężkich chwilach...  Czasami tracę wiarę w ludzi, ale ponoć to Facebook ograniczył zasięg, aż tak, że nikt nic nie widział... Eh... Szkoda.. NO!




A teraz przyjemniejsza foto relacja z Dni Leszna ubiegłego weekendu ;)





Moi chłopcy :*









Ulubione... Kocham bezgranicznie :**




Z tyyylu wybrał właśnie różowego kotecka ;D


Marzę o słonecznym weekendzie, bo planów dużo ;) 

Piątek wystawa ma

Sobota zawody Strażackie chętnie popatrzę ;)

Niedziela Poznań City !!
- kręcenie lizaków
-wypad do ZOO

Tylko pytanie czy choroba nas nie rozłoży... Czas pokaże, bądźmy dobrej myśli ;)