Witajcie! Co nieco o nas... ;)

Jesteśmy trzy osobową rodzinką póki co 

Mama Monika, Tata Marcin i Synunio Norbercik.

Szalona mamuśka – wciąż szukająca celu i swojego miejsca w Świecie. Mająca tysiąc myśli na minutę  i jeszcze więcej zwariowanych pomysłów na życie. Nieperfekcyjna pani domu, raczkujący samouk artystycznego szycia, a nóż coś z tego wyjdzie  Kochająca nad życie dzieciątko, które przyprawia je każdego dnia o załamanie nerwowe  Mimo wszystko daje radę w okiełzaniu ośmiomiesięcznego urwiska.

Twardo stąpający po Świecie tatek – pracujący jako operator maszyn numerycznych. Od najmłodszych lat dbający o każdą zabawkę, urządzenie bądź sprzęt. Skrupulatny finansista. Widok syna czołgającego się w stronę głośnika przyprawia go o palpitację serca i wzrost ciśnienia 

Urwisowaty urwis – Nasze szczęście narodziło się 9 czerwca 2013 r. i od początku daje nam do wiwatu, robiąc wszystko, żeby nie mieć rodzeństwa  Jego ulubionymi zajęciami są piszczenie na całe gardło, trzaskanie i szuranie czym popadnie w/po panelach, targanie taty za kłaki na klacie, szczypanie mamy w rękę podczas tradycyjnego rytuału tuli tuli przed spaniem, polerowanie brzuchem podłogi w każdej części mieszkania oraz najulubieńsze pukanie dłonią w głośnik, wpychanie palców do kontaktu oraz podciąganie się na kuchennej szufladzie by pogmerać w niej, bo przecież pokrywki są takie fascynujące…  Eh.. Miłości moja :]

Pozdrawiam