środa, 27 sierpnia 2014

Zdobycze...

Książeczki zakupione w jednej z sieci handlowej. Tak barwnie przedstawione, takich wspaniałych autorów, że niemożna było przejść koło nich obojętnie ;)
Prezencik babci dla wnuczka ;)



Uśmiecham się zawsze, gdy sięgnę pamięcią do czasów przedszkolnych ;) Tyle lat, a wciąż wspominam je z radością. Te piosenki, rymowanki i tak wiele "poważnych" ról aktorskich ;)



"Na Straganie"
 Bardzo pamiętne przedstawienie. Wraz z resztą przedszkolnych przyjaciół graliśmy dla rodziców, żegnając "rok szkolny" a witając Wakacje...








Julian Tuwim
;) 



O! Lokomotywa... Wspaniały wiersz... I też mam aktorskie z nią wspomnienia ;)








Cudne, no cudne! Twarde strony odporne na tarmoszenie przez moje dziecko, bez możliwości wykończenia ich w przeciągu pięciu minut. ;) Gorąco polecam ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj czytelniku, byłoby mi niezmiernie miło gdybyś zostawił(a) po sobie jakikolwiek ślad swojej obecności ;) Pozdrawiam, na zawsze oddany Wasz blogger :D :D