niedziela, 2 listopada 2014

Wszystkich Świętych...

Jak już dobrze wiecie z mężem i synkiem mieszkamy w Wielkopolsce i co roku Święto Wszystkich Świętych blisko od pięciu lat spędzałam z rodziną mojej drugiej połówki jabłka, dlatego właśnie postanowiłam, że tego roku pojedziemy w moje korzenne strony...


Województwo łódzkie przyjęło mnie na Świat i tam też jest większa część mojej rodziny. 
Podróż zniosłam gorzej niż syn. Postanowiłam, że usiądę koło niego na tylnym siedzeniu, by droga 5 godzin przebiegła mu sympatyczniej... 


Niestety odezwała się we mnie choroba lokomocyjna... :( Bardzo tego nie lubię... 
Byłam jednak twarda i dotrwałam do celu, choć niepierwszy raz doszłam do wniosku, że nie nadaję się na tak długie podróże...
Nawet synek, jak kiedyś przesypiał wszelkie wyjazdy tak teraz jest nimi znudzony...

 Wszystkich Świętych zmusza do zatrzymania się w prędkim Świecie, do refleksji, zadumy oraz wspomnień...
Ja jednak poczułam taką pustkę, na którą nigdy wcześniej nie zwróciłam uwagi... 
Moi dziadkowie zmarli kilkadziesiąt lat temu, jeden gdy miałam 7 lat, drugi gdy dobyłam do 10 roku życia, ze względu na tak młody wiek ich strata nie była bardzo dla mnie odczuwalna, a każdy kolejny rok utwierdzał mnie, iż co się stało to się nieodstanie... 

Jednak teraz gdy mam swoje dziecko, światopogląd się zmienia, dopada refleksja oraz fakt, że jeden z nich mógłby spokojnie jeszcze żyć, gdyby nie targnął się wtedy na życie... I szczerze po tylu latach dopadła mnie wściekłość, bo wiem, że cieszyliby się swoją obecnością, a synek poznałby swojego pradziadka co na ten moment nie jest już realne...

Dlatego idąc tokiem refleksji nikt nie ma prawa decydować o końcu swojego życia, bo tak na prawdę nie wie co jeszcze się może wydarzyć, jak wiele ważnych osób może jeszcze poznać, a także ile radości swoją obecnością mogą sprawić najmłodszym członkom rodziny...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj czytelniku, byłoby mi niezmiernie miło gdybyś zostawił(a) po sobie jakikolwiek ślad swojej obecności ;) Pozdrawiam, na zawsze oddany Wasz blogger :D :D