czwartek, 18 grudnia 2014

Świąteczne zachcianki...

W sumie nie nastawiałam się, aby uczestniczyć w jarmarku Bożonarodzeniowym, ponieważ może i serce do twórczych rzeczy mam to, niestety wszystkim po trochu nie da się zajmować...
Głównym zajęciem jest opieka nad synkiem, prowadzenie domu oraz gotowanie dla członków rodziny, ale moim hobby od blisko roku stało się szycie... Na początku były miśki z zasłonki, później bawełniane, następnie kołderki, ale z czasem zaczęłam szyć filcowe literki, ozdoby do pokoju, krok po kroku zbliżałam się do pewnego celu...

Kiedy tak sobie terkoczę na tej mojej maszynie zrozumiałam, że odnalazłam pasję, którą chciałabym się zająć, ponieważ szyjąc jedną torebkę wpadam na wizję kolejnej.. ;)











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj czytelniku, byłoby mi niezmiernie miło gdybyś zostawił(a) po sobie jakikolwiek ślad swojej obecności ;) Pozdrawiam, na zawsze oddany Wasz blogger :D :D